Poczucie własnej sprawczości uczniów i uczennic w szkolnej społeczności to kluczowa kompetencja wspierająca ich rozwój, edukację i wychowanie. Ważne, aby nauczyciele, wychowawcy oraz szkolni specjaliści nie podcinali dzieciom i młodzieży skrzydeł, tylko dali im dostęp do bezpiecznej i przyjaznej przestrzeni, w której swoje skrzydła rozwiną. Wielu z nich zastanawia się, w jaki sposób zwiększać sprawczość uczniów i uczennic w szkole oraz poszukuje optymalnych rozwiązań w tym zakresie1.
Dział: W praktyce
Lekcja otwarta to zajęcia mające na celu dzielenie się wiedzą i doświadczeniami z innymi nauczycielami oraz poddawanie swojej pracy ewaluacji w celu dalszego doskonalenia zawodowego. Jest to forma, która pozwala osobie prowadzącej tego typu zajęcia poznać zdanie innych osób, również nauczycieli, na temat jej pracy. Jest to również okazja do dyskusji o wybranych metodach, narzędziach, pomocach, postawie nauczyciela itp. To sytuacja wyjątkowa, ponieważ obserwatorami są osoby znające się na nauczaniu. Zapewne ze względu na to, że lekcja otwarta pozwala doskonalić siebie i doskonalić innych, jest ściśle wpisana w obowiązujący awans zawodowy nauczycieli.
Z przepisów prawa oświatowego wynika, że jednostki systemu oświaty mogą być wspierane m.in. przez jednostki organizacyjne Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostki innych właściwych służb w działaniach służących podnoszeniu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży, w tym w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W praktyce jednak szkoły współpracują również z innymi typami podmiotów zewnętrznych. W jakim zakresie współpraca ta może zostać nawiązana i jakie korzyści może przynieść społeczności szkolnej?
Ewa Radanowicz
Wizjonerka, trenerka, liderka edukacji. Dyrektorka NODN Sensor, ekspertka Kuratorium Oświaty w Szczecinie, IBE, nauczyciel akademicki. Członkini społeczności The Global Change Leader Ashoka. Członkini Rady Programowej projektu „Szkoła dla Innowatora”, realizowanego przez Ministerstwo Rozwoju, MEN, CEO, Szkołę Edukacji, Stowarzyszenie WIS Radowo Małe, Deloitte, Zwolnionych z Teorii. Była dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Gminie Goleniów, wcześniej dyrektor Szkoły Podstawowej w Radowie Małym, zarządzanej wg jej autorskiego programu, którą wprowadziła do międzynarodowej sieci Ashoka Changemaker Schools. Współinicjatorka ogólnopolskiego, oddolnego ruchu „Wiosna Edukacji”, ogólnopolskiego programu „Tu dba się o DOBROSTAN” oraz kampanii społecznej „O co chodzi w szkole”. Autorka książki W szkole wcale nie chodzi o szkołę i współautorka poradnika ORE dla dyrektorów i nauczycieli Zmiany, innowacje, eksperymenty – w poszukiwaniu inspiracji, poradnika do autodiagnozy Tu dba się o DOBROSTAN. Współautorka ekspertyzy dla IBE pt. Działająca Szkoła dotyczącej kształtowania kompetencji społecznych w szkole.
Każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną – tak brzmi pierwszy artykuł i ustęp ustawy o dostępie do informacji publicznej (UDIP). Co to jest sprawa publiczna i z czym to jeść – o tym dalej.
Nikt nie jest samotną wyspą – według niektórych autorem tego popularnego stwierdzenia jest Ernest Hemingway, słynny amerykański powieściopisarz i dziennikarz. Inni – nie bez powodu – autora upatrują w Thomasie Mertonie i w jego wydanej w 1960 r. pod tym samym tytułem książce. Są też tacy, dla których to John Donne, angielski poeta żyjący na przełomie XVI i XVII wieku, jako pierwszy napisał te słowa. Nie przesądzając kto, kiedy i w jakim kontekście przelał tę ponadczasową myśl na papier, chciałbym jednie podkreślić w niej to, co moim zdaniem najistotniejsze. W dodatku pragnę uczynić to z najmniej oczywistego, ale najbardziej zasadnego punktu widzenia – z perspektywy dyrektora szkoły i lidera edukacji w Polsce.
Ochrona małoletnich jest jednym z kluczowych zagadnień w obszarze prawa i polityki społecznej. W dobie cyfryzacji, gdzie dostęp do informacji jest niemal nieograniczony, a dzieci i młodzież coraz częściej korzystają z internetu, zapewnienie im bezpieczeństwa staje się priorytetem dla rodziców, instytucji edukacyjnych oraz organów państwowych. W odpowiedzi na rosnące zagrożenia wprowadzane są regulacje prawne mające na celu ochronę najmłodszych.
Nasza rozmówczyni to doświadczona nauczycielka, która od ponad dwóch dekad związana jest z edukacją. W wywiadzie opowiada o swojej pasji do nauczania, wyzwaniach codziennej pracy i obserwacjach dotyczących zmian, jakie zaszły w polskim systemie oświaty. Czy współczesna szkoła różni się od tej sprzed lat? Jak zmieniały się potrzeby uczniów i wymagania wobec nauczycieli? Na te i inne pytania odpowiada nauczycielka, która na własnej skórze doświadczyła
ewolucji polskiego szkolnictwa.
Czy nauczyciel to urzędnik? Oczywiście, że nie. Ma on co prawda zapewnioną prawną ochronę taką samą jak funkcjonariusz publiczny, ale nie czyni go to w żaden sposób, potocznie mówiąc, urzędnikiem, a bardziej formalnie – pracownikiem służby cywilnej. Nauczyciel to z definicji pracownik pedagogiczny realizujący zadania dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze. Są kraje, na przykład Niemcy, w których nauczyciele mają status urzędników i są z tego tytułu np. pozbawieni prawa do strajku. Natomiast Polska do nich nie należy.
Przepisy prawa pozwalają na nawiązanie współpracy pomiędzy szkołą a wolontariuszami. Jakie powinny być zasady tego typu współpracy, a także w jakim zakresie wolontariusz może wspierać szkołę?
Podstawą właściwego rozwoju dzieci jest zapewnienie im życia w bezpiecznym i przyjaznym środowisku, bez przemocy i zaniedbania. Datego wszyscy dorośli mający styczność z dziećmi powinni je chronić przed jakimkolwiek krzywdzeniem. Jednym z narzędzi wzmacniających tę ochronę są Standardy ochrony małoletnich – zasady i procedury postępowania, do opracowania i wdrożenia których przedszkola, szkoły i placówki oświatowe miały czas do 15 sierpnia br.