Chciałbyś dowiedzieć się więcej? Koniecznie przeczytaj artykuł: Nieprawidłowości w ocenie efektywności pomocy psychologiczno-pedagogicznej udzielanej uczniom
Kiedy nauczyciel powinien usprawiedliwić spóźnienie?
Obowiązek usprawiedliwienia spóźnienia nauczyciel ma w zasadzie zawsze wtedy, gdy nie stawił się do pracy na czas albo gdy mimo że przebywa na terenie szkoły, nie zaczyna punktualnie zajęć z klasą.
Do podstawowych obowiązków nauczyciela zatrudnionego w szkole publicznej albo niepublicznej należy rzetelne realizowanie zadań związanych z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, w tym m.in. terminowe i punktualne rozpoczynanie zajęć prowadzonych bezpośrednio z uczniami (art. 6 pkt 1, art. 91b ust. 2 pkt 3 i 4 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela − Dz. U. z 2014 r., poz. 191 z późn. zm.).
Rzetelne realizowanie zadań szkoły to m.in. prowadzenie zajęć w wymiarze wynoszącym w większości przypadków po 45 minut. Dodatkowo w szkole zatrudniającej co najmniej 20 pracowników obowiązuje regulamin pracy, który obejmuje również nauczycieli (art. 104 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy − Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 z późn. zm.). Regulamin pracy ustala organizację i porządek w procesie pracy oraz związane z tym prawa i obowiązki pracodawcy i pracowników, w tym powinien szczegółowo określać zasady i sposób informowania o nieobecności w pracy oraz spóźnieniach, a także ich usprawiedliwiania. W szkołach, w których nie obowiązuje regulamin pracy, dyrektor może określić zasady usprawiedliwiania nieobecności i spóźnień. Nawet jeśli nie obowiązują w tym zakresie sformalizowane zasady, dyrektor zawsze może poprosić nauczyciela o wyjaśnienie, dlaczego zajęcia nie rozpoczęły się punktualnie.
Spóźnienie nauczyciela przepisy
Przepis § 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz. U. z 2014 r., poz. 1632) nakłada na nauczyciela obowiązek poinformowania dyrektora z wyprzedzeniem o możliwości nieobecności wynikającej ze spóźnienia, które jest w stanie przewidzieć.
Gdy niemożliwość dotarcia do szkoły na czas ma charakter wyjątkowy, nauczyciel powinien przekazać taką informację dyrektorowi możliwie najwcześniej, chociażby telefonicznie lub w inny sposób obowiązujący w danej szkole. Usprawiedliwienie powinno nastąpić najpóźniej po przybyciu do pracy. Polega na złożeniu przez nauczyciela oświadczenia o powodach, dla których nie mógł terminowo rozpocząć zajęć. Powołane rozporządzenie nie uprawnia dyrektora do zobowiązania nauczyciela do przedkładania dokumentów potwierdzających zaistnienie przyczyny spóźnienia niezależnej od nauczyciela (np. zaświadczenia przewoźnika o nieterminowym wykonaniu usługi), jednak nauczyciel może z własnej woli uzyskać takie potwierdzenie, co ułatwi wykazanie, że nie mógł uniknąć spóźnienia.
Czy dyrektor zawsze usprawiedliwia spóźnienie?
Nauczyciel musi się liczyć z tym, że nie każde spóźnienie zostanie uznane za uzasadnione. Dyrektor powinien czuwać nad tym, aby ewentualne opóźnienia w rozpoczęciu zajęć nie przekraczały kilku minut wykorzystywanych przez uczniów i nauczyciela na dotarcie do klasy po dzwonku. Nie powinien natomiast akceptować sytuacji, gdy lekcje zwyczajowo są skracane ponad racjonalną miarę, pomimo że nauczyciel przebywa w szkole i nie istnieją żadne nadzwyczajne sytuacje uniemożliwiające prowadzenie zajęć.
Jeśli nauczyciel zaspał lub zapomniał o przydziale godzin i z tego powodu nie dotarł do pracy na czas, dyrektor rozważy, czy skoro nie zaistniały żadne nadzwyczajne zdarzenia, niezależne od nauczyciela, można uznać tłumaczenie za wystarczające. Nie oznacza to całkowitej dowolności po stronie dyrektora − czy spóźnienie usprawiedliwi, czy nie.
Dyrektor ma obowiązek uwzględnienia sytuacji losowych i obiektywnych, takich jak np.:
- trudne warunki atmosferyczne,
- wypadek na drodze,
- paraliż komunikacyjny,
- niespodziewane pogorszenie stanu zdrowia nauczyciela lub członka rodziny, którym się opiekuje lub z którym mieszka.
Z jednej strony − nauczyciel powinien wyjść z domu o czasie pozwalającym na dotarcie do szkoły nawet w razie niewielkiego opóźnienia środka komunikacji lub wydłużenia czasu na przyjście na piechotę np. ze względu na warunki atmosferyczne, z drugiej zaś strony − dyrektor powinien zastanowić się, czy okoliczności podane przez nauczyciela mogłyby skutkować spóźnieniem każdego innego pracownika.
Jaka kara grozi za spóźnienie?
Dyrektor jest uprawniony do wymierzenia kary porządkowej nauczycielowi, który się spóźnił i nie został usprawiedliwiony (art. 108 k.p.). Jeśli dyrektor zdecyduje się na ukaranie nauczyciela (nie ma natomiast takiego obowiązku), do wyboru ma przede wszystkim nałożenie kary upomnienia albo nagany. Spóźnienie skutkuje nieobecnością przynajmniej przez część dnia roboczego.
Departament Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej w piśmie z dnia 5 lipca 1975 r. (PP-5115-59/75) stwierdził, że taka sytuacja jest równoznaczna z „opuszczeniem pracy bez usprawiedliwienia”, które uprawnia pracodawcę do wyboru również kary pieniężnej, zaś czas trwania nieobecności powinien być m.in. brany pod uwagę przy ustalaniu wysokości kary, która za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności nie może być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika (art. 108 §§ 1 i 2 k.p.). Kara pieniężna powinna jednak być stosowana przy większych spóźnieniach. Przy tym konieczne jest przestrzeganie obowiązującej procedury wymierzania kar porządkowych.
Odwołanie się nauczyciela od kary
W przypadku odwołania się nauczyciela od kary porządkowej dyrektor powinien zapoznać się z argumentacją nauczyciela. Jeśli interesy nauczyciela reprezentuje związek zawodowy, nauczyciel powinien dodatkowo zwrócić się o zajęcie (niewiążącego) stanowiska. W ciągu 14 dni od wniesienia sprzeciwu dyrektor powinien zająć stanowisko odnośnie do sprzeciwu, zwłaszcza jeśli go nie uwzględnia i podtrzymuje karę − jeśli bowiem nie poinformuje nauczyciela, że odrzuca sprzeciw, kara jest traktowana jako niebyła. Po wyczerpaniu wewnętrznej procedury odwoławczej, jeśli dyrektor nie przychylił się do sprzeciwu nauczyciela, sprawa może mieć ciąg dalszy w sądzie pracy, gdy nauczyciel wniesie o uchylenie wymierzonej kary.
Pismo informujące o wymierzeniu kary porządkowej, ewentualną pisemną decyzję o nałożeniu kary i sprzeciw nauczyciela wpina się do akt osobowych w części „B”. Po zatarciu ukarania, czyli po roku nienagannej pracy, dokumentację tę usuwa się z teczki osobowej nauczyciela.
- Po pierwsze, obowiązkowe jest wysłuchanie nauczyciela mające na celu wyjaśnienie powodu spóźnienia. Dyrektor lub inna upoważniona osoba mogą wysłuchać nauczyciela w każdej formie – ustnej, pisemnej, mailowej.
- Po drugie, należy sprawdzić, czy nie upłynął termin do wymierzenia kary − kara porządkowa nie może być zastosowana po upływie co najmniej jednego z dwóch terminów: 2 tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego oraz 3 miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia.
- Po trzecie, dokonując wyboru rodzaju kary, należy wziąć pod uwagę kategorię naruszenia obowiązków pracowniczych, stopień winy nauczyciela, dotychczasowy stosunek nauczyciela do pracy − czy jest to pierwsze, czy kolejne spóźnienie nauczyciela, czy był już karany karami porządkowymi.
- Po czwarte, sama decyzja o nałożeniu kary porządkowej może mieć dowolną formę, w szczególności ustną lub pisemną, ale pracodawca ma obowiązek zawiadomić nauczyciela na piśmie o wymierzeniu kary porządkowej. W piśmie należy podać rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych, datę dopuszczenia się przez nauczyciela tego naruszenia, a także pouczyć o prawie wniesienia przez nauczyciela sprzeciwu do dyrektora w ciągu 7 dni.
Czy przez spóźnienia nauczyciel może stracić pracę?
Nauczyciel, który nie realizuje swoich podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 75 ust. 1 w zw. z art. 6 KN), powinien się liczyć z możliwością pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej, której konsekwencją może być otrzymanie nagany z ostrzeżeniem, zwolnienie z pracy czy nawet (w skrajnych przypadkach) wydalenie z zawodu nauczycielskiego (art. 76 ust. 1 KN). W poważniejszych przypadkach, zwłaszcza gdy notoryczne spóźnienia nauczyciela przekładają się na dezorganizację pracy szkoły lub szkodzą uczniom, np. przez brak możliwości zapewnienia odpowiedniej opieki lub pełnej realizacji podstawy programowej, zamiast wymierzenia kary porządkowej dyrektor powinien poważnie zastanowić się nad zawiadomieniem wojewody o potrzebie rozważenia wszczęcia przeciwko nauczycielowi postępowania dyscyplinarnego.
Ponadto dyrektor może zbadać, czy negatywne postępowanie nauczyciela daje podstawę do zwolnienia go z pracy. W szkole samorządowej dyrektor może zwolnić nauczyciela zatrudnionego na podstawie umowy o pracę za 3-miesięcznym wypowiedzeniem ze skutkiem na koniec roku szkolnego (art. 27 ust. 1 KN). W szkole niepublicznej do zwolnienia może dojść nawet w trakcie roku szkolnego – zarówno bez wypowiedzenia (art. 52 k.p.), jak i za wypowiedzeniem (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.). Nauczyciel może także zgodzić się na rozwiązanie stosunku pracy w trybie porozumienia stron (art. 30 § 1 pkt 1 k.p., art. 23 ust. 4 pkt 1 i art. 27 ust. 3 KN).
Czy nauczyciel otrzymuje pełne wynagrodzenie pomimo spóźnienia?
Co do zasady wynagrodzenie należy się za pracę wykonaną, a żaden obowiązujący przepis wprost nie stanowi, że wypłata należy się także za czas spóźnienia (art. 80 k.p.). Ponieważ nawet w razie usprawiedliwienia nieobecności przypadającej na część dnia formalnie pracodawca nie musi płacić, od wewnętrznych uregulowań (regulaminu pracy lub wynagradzania) lub − w ich braku – od decyzji dyrektora zależy, czy mimo niewykonywania pracy nauczycielowi należy się pensja za całą lekcję. W praktyce bardzo często kilku- czy kilkunastominutowe spóźnienia są traktowane jako czas przepracowany i opłacane, jednak dyrektor może także domagać się odpracowania nawet tak krótkich nieobecności. Czas pracy poświęcony na odrobienie spóźnienia nie jest pracą w godzinach ponadwymiarowych lub nadliczbowych, dlatego nie skutkuje wypłatą dodatkowego wynagrodzenia (art. 151 § 2 [1] k.p., wyrok SN z dnia 31 maja 2001 r., sygn. akt I PKN 448/00, OSNAPiUS 2003/7/177).
Kolejnym skutkiem finansowym spóźnień może być pominięcie nauczyciela przy przyznawaniu nagród lub dodatku motywacyjnego, czyli uznaniowych składników wynagrodzenia uzależnionych od rzetelnej i nienagannej pracy.