Rodzice muszą otrzymać od dyrektora i nauczycieli jasny przekaz dotyczący szkolnych regulacji, a także oczekiwań względem nich, co w efekcie wpłynie na dobrą komunikację i atmosferę wzajemnego zrozumienia.
Autor: Janusz Brzozowski
Wieloletni wicedyrektor, później dyrektor szkoły. Doświadczony trener specjalizujący się w tematyce prawa oświatowego, ochrony danych osobowych oraz programowania i wykorzystywania technologii informacyjno-komunikacyjnych w edukacji.
Jedną z najbardziej istotnych zmian po wejściu w życie rozporządzenia RODO jest obowiązek zgłaszania Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych niektórych przypadków naruszenia ochrony danych. Obowiązek ten jest uzależniony od prawdopodobieństwa wystąpienia negatywnych skutków związanych z ryzykiem naruszenia praw lub wolności osób fizycznych. Ponadto, jeśli prawdopodobieństwo jest wysokie, niezbędne jest także powiadomienie osób, których dotyczy naruszenie.
Jednym z najbardziej istotnych zagadnień związanych z ochroną danych osobowych jest kwestia zapewnienia transparentności procesów ich przetwarzania. Zasada przejrzystości sformułowana w ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych osobowych (RODO) nakłada na administratorów danych obowiązek informacyjny w stosunku do osób, których dane są przetwarzane. Realizacja tego obowiązku przysparza administratorom danych wielu problemów. Przyjrzyjmy się błędom popełnianym przez szkoły i spróbujmy podpowiedzieć, jak można ich uniknąć.
Szkoły i placówki oświatowe przetwarzają duże ilości danych osobowych uczniów i ich rodziców. Najczęściej odbywa się to na podstawie wskazanego przepisu prawa, jednak wiele danych osobowych przetwarza się na podstawie zgody uzyskanej od rodziców lub pełnoletniego ucznia. Obowiązkiem dyrektora jest zapewnienie, aby zgody były pozyskiwane zgodnie z prawem.
Stosowanie nowoczesnych technologii podczas zajęć zdalnych wiąże się z poczuciem utraty prywatności zarówno nauczycieli, jak i uczniów. Nie wszystkie rozwiązania wprowadzane przez dyrektora i kadrę pedagogiczną przyjmowane są ze zrozumieniem. Jednym z punktów zapalnych są kamery internetowe.
Znajomość przepisów prawa przez dyrektora szkoły ułatwi mu podejmowanie właściwych decyzji w stosunku do swoich pracowników. Ważne dla dobrej z nimi relacji, by respektował prawa nauczycieli. Oni sami z kolei muszą znać swoje obowiązki i być przekonani do rzetelnego ich WYKONYWANIA. Obie strony mają w ten sposób wpływ na utrzymanie dobrej atmosfery pracy.
Bieżący rok szkolny rozpoczął się w bardzo trudnych okolicznościach. Dyrektorzy musieli przygotować się do sprawnej realizacji zadań statutowych szkoły, a także do starcia z jesienną falą pandemii, której nadejścia można się było spodziewać. Czy to się udało? Czas na pierwsze podsumowanie.
Rok szkolny 2020/2021 będzie wyjątkowym wyzwaniem dla dyrektorów szkół. Nikt nie jest dzisiaj w stanie przewidzieć, w jakich okresach zajęcia będą się odbywały stacjonarnie, a w jakich zdalnie. Jedno jest jednak pewne – sposób realizacji zadań szkoły w nowym roku szkolnym będzie zdeterminowany stopniem zagrożenia związanego z pandemią COVID-19.
Wartościowanie wiedzy i postępów uczniów w skali stopniowej nie jest doskonałą metodą, wzbudza bowiem sporo kontrowersji i wywołuje poczucie krzywdy u uczniów i ich rodziców. Strach przed negatywną oceną jest też najczęstszą przyczyną zniechęcenia uczniów do nauczycieli i szkoły.
Wejście w życie ustawy z dnia 12 kwietnia 2019 r. o opiece zdrowotnej nad uczniami rozwiązuje w sposób systemowy organizowanie przez szkoły profilaktycznej opieki zdrowotnej, promocji zdrowia oraz opieki stomatologicznej. Jednak nawet najlepsze rozwiązania nie będą dawały gwarancji ich skutecznej realizacji bez znajomości i właściwego stosowania odpowiednich procedur organizacyjnych postępowania w sytuacjach wymagających wsparcia uczniów z problemami zdrowotnymi.
Zgodnie z przepisami prawa – dyrektor szkoły kieruje jej działalnością i reprezentuje ją na zewnątrz. Odpowiada za działalność dydaktyczno- -wychowawczą szkoły, bezpieczeństwo uczniów i pracowników oraz właściwe dysponowanie środkami budżetowymi. Jest na bieżąco kontrolowany i okresowo oceniany. Praca szkoły, którą kieruje, jest monitorowana przez różne podmioty − z organem prowadzącym i organem sprawującym nadzór pedagogiczny na czele. Konsekwencją błędów i uchybień dyrektora może być odwołanie go ze stanowiska przed zakończeniem okresu, na który go powołano.
Podczas pracy w szkole nauczyciel pozyskuje i wytwarza wiele informacji na temat uczniów. Dotyczą one nie tylko zachowania i postępów w nauce, ale również danych szczególnie chronionych, jak predyspozycje i zdrowie ucznia. Do tego dochodzi jeszcze wiele innych danych osobowych niezbędnych do prowadzenia dokumentacji, jak np. data urodzenia, numer PESEL, adres zamieszkania, imiona i nazwiska rodziców, a w pewnych okolicznościach nawet stan zdrowia. Nauczyciele chętnie też fotografują uczniów podczas różnych wydarzeń z życia szkoły, by później umieścić ich wizerunki w internecie, najczęściej na stronie szkoły. Widać więc masowy obrót danymi osobowymi w edukacji. Brzmi to jak obrót gotówką – nieprzypadkowo, bowiem od dawna już mówi się, że dane osobowe to waluta XXI wieku. I tak jak walutę – należy je starannie chronić i rozsądnie wydawać.