Jednostki oświatowe w porównaniu do ogółu użytkowników są uprzywilejowane, jeśli chodzi o nieodpłatne korzystanie z cudzych utworów. Nie mają jednak w tym zakresie pełnej swobody i również muszą szanować prawa twórców.
Dział: Z praktyki szkolnej
Roszczeniowy rodzic – jaki to rodzic? Może to taki, który zjawia się w szkole nazbyt często, absorbuje sobą całą uwagę dyrekcji, wychowawcy, a może to taki, który permanentnie domaga się swoich praw i to nawet wówczas, gdy nie ma racji. Określenie rodzica mianem „roszczeniowego rodzica” stało się w ostatnich latach tak powszechne, że niewiele osób zastanawia się nad tym, skąd się to właściwie wzięło. Jedno jest pewne, ktoś taki jak „roszczeniowy rodzic” naprawdę istnieje, a szkoła i jej pracownicy muszą być tego w pełni świadomi, a poza tym muszą posiadać umiejętność komunikowania się z nim.
Coraz częściej mówi się i pisze o narastającym problemie agresji i przemocy w polskich szkołach. Placówka edukacyjna, wraz z jej uwarunkowaniami oraz sposobem organizacji procesu dydaktycznego, może przyczyniać się do powstawania zachowań agresywnych. Ta kwestia staje się przedmiotem rozległych badań. Codzienne obserwacje nauczycieli skłaniają do wyciągnięcia wniosku, że agresja oraz przemoc w szkole nie są marginalnym problemem i występują w różnych konfiguracjach.