Człowiek jest jedynym przedstawicielem świata zwierząt, który potrafi się porozumiewać. To, że potrafimy nie tylko dostrzegać otaczającą nas rzeczywistość, dokonywać analizy zachodzących w niej zależności, a co najważniejsze – nazywać poszczególne jej części, a nawet reinterpretować i tworzyć własne światy, zawdzięczmy między innymi naszemu mózgowi. Jak więc komunikować się z rozwijającym się dzieckiem?
Mózg składa się z około 100 mld neuronów, a ich głównym zadaniem jest nieustanne uczenie się. To między innymi dlatego natura wyposażyła nas w tzw. układ nagrody (motywacji), dzięki czemu wszystkie połączenia synaptyczne (a jest ich niemało, bo około 1015) sprawiają, że od urodzenia, a nawet jeszcze wcześniej, uczymy się, zdobywając nowe umiejętności i wiedzę. Dziecko uczy się, próbuje, stawia przed sobą konkretne cele i cierpliwie dąży do ich realizacji. I nie działa tak tylko dlatego, że ktoś mu każe. Towarzyszący mu układ motywacji sprawia, że w momencie osiągnięcia sukcesu w jego mózgu uwalnia się dopamina, a ta z kolei powoduje wytrysk endogennych opioidów, które wywołują uczucie szczęścia. Dzieje się tak, bo mózg lubi wyzwania. Jednym z nich jest nauka porozumiewania się przy pomocy słów.
Entuzjastyczny rozwój małych dzieci
Świat stawia przed każdym z nas wiele wyzwań. W sposób szczególny ich skalę i atrakcyjność doceniają małe dzieci. Gerald Hüther – neuropsycholog zajmujący się rozwojem i funkcjonowaniem mózgu dzieci w procesie uczenia się podkreśla, że: „małe dziecko osiąga stan maksymalnego zachwycenia od dwudzi...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem