Siła języka jest ogromna. Pisze o tym we wstępie do poradnika Etyka języka i odpowiedzialna komunikacja prof. Ewa Kołodziejek z Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk: „Język jest jak powietrze. Gdy powietrze jest czyste i świeże, to jest czym oddychać, czujemy się dobrze, żyjemy. Gdy powietrze jest duszne, gęste, to się dusimy, cierpimy, chorujemy. Gdy powietrze jest trujące – umieramy.”[1]
Komunikacja inkluzywna, czyli taka, w której unika się stosowania wyrażeń, określeń lub słów wykluczających dane osoby bądź grupy osób, to ochrona przed zatruwaniem powietrza innym. To zachowywanie się w sposób, który włącza osoby z grup szczególnie narażonych na społeczne wykluczenie i sprawia, że mają one czym oddychać. To mówienie do innych w sposób zgodny z tym, kim są, jak się identyfikują i kim się czują. To mówienie może przejawiać się na poziomie preferowanego imienia, używanej formy gramatycznej czy nazw cech tożsamości.
Dlaczego komunikacja inkluzywna z osobami transpłciowymi i niebinarnymi jest ważna?
W ostatnich latach szczególnie narażone na społeczne wykluczenie są osoby LGBT+, czyli lesbijki, geje, osoby biseksualne, osoby transpłciowe, a także (stąd +) osoby queerowe, niebinarne, interpłciowe, aseksualne, aromantyczne, agender i panseksualne. Stanowią one 5% społeczeństwa polskiego, czyli około 2 milionów osób (według badania Dalia Research z 2016 r.). Ponad dwie trzecie osób młodych LGBT+ (70%) doświadcza różnych form przemocy, a 70% żyjących w Polsce osób nastoletnich LGBT+ czuje się osamotnionych, z czego u 50% występują nasilone lub silne objawy depresji, a większość (69%) rozważała samobójstwo[2]. Na to, jak żyje się dzieciom i młodzieży LGBT+, ogromny wpływ ma to, jak są traktowane w relacjach z osobami rówieśniczymi oraz z dorosłymi – w domu, w szkole i w życiu społecznym. Dotyczy to zarówno zachowań wobec nich, jak i stosowanego wobec nich języka. Na przemoc językową i komunikacyjną związaną z niewłaściwym określaniem tożsamości płciowej narażone są zwłaszcza osoby transpłciowe i interpłciowe, w tym osoby niebinarne[3]. Badania opublikowane w „Journal of Adolescent Health” wykazały, że używanie poprawnych imion i zaimków obniża ryzyko depresji i samobójstw u młodzieży transpłciowej[4]. A osoby, których imię jest szanowane, o ponad 70% rzadziej mają...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem