Nauczyciele coraz częściej są zmęczeni i przytłoczeni nadmiarem bezsensownych obowiązków, wypaleni zawodowo, zaburzeni lub zwyczajnie niekompetentni. Oczywiście nikt nie jest nieomylny i wszyscy od czasu do czasu popełniamy błędy, również dyrektorzy. Nie należy jednak ulegać jednostkowym wpływom. Jak zatem sprawić, by nauczycielom przyświecał ten sam cel co kadrze kierowniczej? Jak podnieść wyniki nauczania, zjednoczyć różne oczekiwania i wartości? To zapewne jedno z najważniejszych zadań dyrektorów placówek oświatowych.
Osiągnięcie wspólnego celu edukacyjnego jest bardzo ważne w tworzeniu wizji nowoczesnej placówki. Niezależnie od tego, czy naszym dążeniem jest zreformowanie dysfunkcyjnej kadry czy radzenie sobie z pojedynczymi trudnymi przypadkami wśród nauczycieli, warto zacząć procedurę naprawczą od siebie. Oznacza to wyrobienie w sobie pewnych nawyków, postaw, sposobów działania, które będą nam pomocne w codziennej pracy z ludźmi. Istnieje siedem zwyczajów, które warto wyrobić w sobie, by wzmocnić lub poprawić swoją pozycję jako lidera.
Siedem zwyczajów umożliwiających racjonalne postępowanie z trudnymi nauczycielami
Jak podaje Elaine McEwan, wyróżnia się siedem zwyczajów umożliwiających racjonalne postępowanie w trudnych sytuacjach:
- Bycie asertywnym administratorem.
- Bycie wzorem do naśladowania.
- Bycie osobą komunikatywną. ...
