Godziny „karciane” – i co dalej?

Dyrektor a prawo pracy

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych rozwiązań prawnych ostatnich lat jest obowiązek zawodowy nauczycieli dotyczący przeprowadzania dodatkowej godziny zajęć dydaktycznych, opiekuńczych lub wychowawczych.

Stało się to na mocy ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2009 r. Nr 1, poz. 1), której zapis art. 42 ust. 2 brzmi następująco:
W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:

  1. zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7;
  2. inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów, z tym że w ramach tych zajęć:
    a) nauczyciel szkoły podstawowej i gimnazjum, w tym specjalnych, jest obowiązany prowadzić zajęcia opieki świetlicowej lub zajęcia w ramach godzin przeznaczonych w ramowych planach nauczania do dyspozycji dyrektora szkoły, z wyjątkiem godzin przeznaczonych na zwiększenie liczby godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych, w wymiarze 2 godzin w tygodniu,
    b) nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej, w tym specjalnej, jest obowiązany prowadzić zajęcia w ramach godzin przeznaczonych w ramowych planach nauczania do dyspozycji dyrektora szkoły, z wyjątkiem godzin przeznaczonych na zwiększenie liczby godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych, w wymiarze 1 godziny w tygodniu.

Podstawową kontrowersję przyjętych wówczas rozwiązań stanowi bezzasadne różnicowanie nauczycieli. Otóż jedni muszą realizować godzin więcej, inni mniej, a jeszcze inni wcale. Kolejną kontrowersją jest rozumienie godziny zajęć. Godzina zajęć dydaktycznych jest liczona jako godzina lekcyjna, czyli 45-minutowa, a godzina pozostałych zajęć liczona jest jako godzina zegarowa, czyli 60-minutowa. Kontrowersyjne jest również rozliczanie godzin w przypadku usprawiedliwionej nieobecności nauczyciela innej niż niezdolność do pracy. Otóż w sytuacji gdy nauczyciel jest nieobecny w pracy z powodu niezdolności do pracy, wymiar zajęć, o którym mowa wyżej, ulega obniżeniu odpowiednio o 1 lub 2 godziny – za każdy tydzień niezdolności do pracy. Oznacza to, że dyrektorzy zobligowani są do sumowania wszystkich dni nieobecności nauczycieli spowodowanych niezdolnością do pracy i (w okresie rozliczeniowym) przeliczania ich na tygodnie, a te z kolei na ilość godzin, o które zostanie zmniejszony wymiar godzin do przepracowania przez danego nauczyciela. Natomiast jeżeli nauczyciel będzie nieobecny z powodu usprawiedliwionej nieobecności innej niż niezdolność do pracy, wymiar zajęć określony art. 42 ust. 2 nie ulega obniżeniu.

O przeznaczeniu godzin decyduje dyrektor szkoły, uwzgl´dniajàc w szczególności potrzeby i zainteresowania uczniów (na podstawie przeprowadzonej diagnozy), kwalifikacje nauczycieli i oczywiście możliwości realizacyjne szkoły (w tym bazowe). 

Rozliczanie godzin „karcianych”

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby można było rozliczać te dodatkowe zadania, muszą one być ewidencjonowane i podsumowywane w ściśle określonym czasie. Zgodnie z art. 42 ust. 7a Karty Nauczyciela, zajęcia te są rozliczane w okresach półrocznych i ewidencjonowane w dziennikach innych zajęć. Wynika to z rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 29 grudnia 2014 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych (Dz. U. z dnia 8 stycznia 2015 r., poz. 23), które zaczęło obowiązywać od dnia 22 stycznia 2015 r. Zgodnie z § 13 tego aktu prawnego (nadal obowiązującego), przedszkole, szkoła i placówka prowadzą dzienniki innych zajęć niż zajęcia wpisywane odpowiednio do dziennika zajęć przedszkola, dziennika lekcyjnego, dziennika zajęć w świetlicy, jeżeli jest to uzasadnione koniecznością dokumentowania przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej, w szczególności zajęć z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej oraz zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela. Dlatego właśnie w dzienniku innych zajęć należy dodatkowo odnotować, że przeprowadzenie zajęć stanowi realizację zajęć, o których mowa w art. 42 KN. Warto zwrócić szczególną uwagę na fakt, że w przedmiotowym dokumencie, poza informacjami dotyczącymi frekwencji, odnotowuje się również program pracy grupy, tygodniowy plan zajęć, daty i czas trwania oraz tematy przeprowadzonych zajęć, ocenę postępów i wnioski dotyczące dalszej pracy z dzieckiem, uczniem, słuchaczem lub wychowankiem. Z tym ostatnim zagadnieniem wielu nauczycieli i dyrektorów miało niemałe problemy. Taka praktyka w znaczny sposób biurokratyzuje pracę samych nauczycieli, ograniczając tym samym czas, jaki powinni poświęcić uczniom. Ale sam taki dokument (jako druk „szkolny”) praktycznie jeszcze niczego nie załatwia. Aby dyrektor miał podstawę do rozliczenia godzin „karcianych”, treści w nim ujęte muszą być zgodne z realizowanymi zajęciami, a te z kolei muszą być zgodne z zasadami realizacji (przeznaczenia) tych godzin określonymi w Karcie Nauczyciela. Dokładnie analizując zapisy obowiązujących aktów prawnych oraz stanowiska Ministerstwa Edukacji Narodowej, można stworzyć katalog rodzajów zajęć, na realizację których przeznacza się omawiane godziny. 

Rodzaje zajęć dozwolonych do realizacji w ramach godzin „karcianych” można podzielić na trzy grupy.

  1.  Wzbogacenie oferty świetlicy szkolnej, np.: zajęcia pomocy dzieciom w nauce; grupy zainteresowań; odrabianie zadań domowych (zwłaszcza w sytuacjach, gdy warunki domowe dziecka praktycznie nie pozwalają mu na odrabianie lekcji w domu rodzinnym); sprawowanie opieki świetlicowej (zależnie od potrzeb!).
  2. Zajęcia zwiększające szanse edukacyjne uczniów, np.: praca z uczniem zdolnym i to w różnym charakterze (zajęcia fakultatywne prowadzone z grupami uczniów, zajęcia seminaryjne prowadzone z grupami uczniów lub pojedynczymi uczniami w ramach realizacji indywidualnego programu lub toku nauki, realizacja projektów edukacyjnych – konsultacje lub koordynowanie projektu itp.); praca z uczniem mającym trudności w nauce, np.: zajęcia wyrównawcze, korekcyjne, uzupełniające, wspomagające itp.
  3. Zajęcia rozwijające zainteresowania uczniów – organizacja tego typu zajęć powinna być poprzedzona diagnozą zainteresowań uczniów, a jej wyniki powinny posłużyć do przygotowania oferty zajęć dodatkowych, chodzi bowiem o to, aby proponowana oferta nie była zapisem martwym, a nauczyciele nie tłumaczyli się absencją uczniów na zajęciach („przecież zajęcia zostały przygotowane i zaproponowane, ale uczniowie nie przychodzą” – dlaczego mają przychodzić, skoro temat zajęć ich nie interesuje, a same zajęcia zostały im narzucone?); to wszystko wymaga dokładnego przygotowania również pod względem możliwości bazowych szkoły – nawet najlepsze zajęcia się nie sprawdzą, jeżeli szkoła nie będzie miała możliwości do ich pełnej i prawidłowej realizacji.

Zasady rozdziału ilościowego tych godzin są wręcz niekonstytucyjne, gdyż podważają konstytucyjną – fundamentalną wręcz – zasade równości wobec prawa. 

Należy przy tym zwrócić uwagę na to, że realizacja zajęć w powyższym zakresie, zwłaszcza zajęć z pierwszej grupy, nie może w żadnym wypadku doprowadzić do likwidacji etatu (czy stanowiska) nauczyciela wychowawcy świetlicy szkolnej; zajęcia mają być jego uzupełnieniem i rozszerzeniem. I jeszcze jedna sprawa − zajęcia te mogą prowadzić nauczyciele, ale tylko wówczas, gdy mają do tego pełne kwalifikacje, zgodnie z rozporządzeniem z dnia 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli… (Dz. U. Nr 50, poz. 400 z późn. zm.). Zajęcia realizowane niezgodnie z posiadanymi przez nauczyciela kwalifikacjami nie mogą być rozliczone.
O przeznaczeniu godzin decyduje dyrektor szkoły, uwzględniając w szczególności potrzeby i zainteresowania uczniów (na podstawie przeprowadzonej diagnozy), kwalifikacje nauczycieli i oczywiście możliwości realizacyjne szkoły (w tym bazowe). 
Godzin realizowanych w ramach art. 24 ust. 2 Karty Nauczyciela nie można w żadnym wypadku przeznaczać na: zajęcia obowiązkowe realizujące wymagania z podstawy programowej w ramach godzin określonych w ramowych planach nauczania, opiekę nad uczniami podczas ich dowozu do i ze szkoły, zastępstwa doraźne, nauczanie indywidualne realizowane zgodnie z zasadami przyznawania godzin nauczania indywidualnego. Były naciski, zwłaszcza ze strony niektórych organów prowadzących, aby – dla oszczędności – godziny z art. 42 KN wykorzystać do zastępstw, realizacji zajęć świetlicowych czy opieki w czasie dojazdów – należy jednoznacznie stwierdzić, że jest to sprzeczne z prawem. 
rzeba również zwrócić uwagę na to, że obowiązku prowadzenia tych zajęć nie stosuje się do: dyrektora i wicedyrektora szkoły oraz nauczyciela, który obowiązki dyrektora lub wicedyrektora szkoły pełni w zastępstwie nauczyciela, któremu powierzono to stanowisko, a także do nauczycieli kolegiów nauczycielskich, nauczycieli kolegiów pracowników służb społecznych, nauczycieli szkół artystycznych i nauczycieli szkół przy przedstawicielstwach dyplomatycznych, urzędach konsularnych i przedstawicielstwach wojskowych RP. Ponadto obowiązkowi 
temu nie podlegają również wychowawcy zatrudnieni w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni zatrudnieni w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych, a także nauczyciele wychowawcy pracujący w zespołach pozalekcyjnych, w grupach wychowawczych w zakładach opieki zdrowotnej i zakładach lecznictwa uzdrowiskowego. 
Ponieważ − zgodnie z przepisami ustawy o systemie oświaty − centrum kształcenia praktycznego nie jest szkołą ponadgimnazjalną, lecz placówką kształcenia praktycznego, wspomniany przepis art. 42 Karty Nauczyciela nie nakłada na nauczycieli placówek kształcenia praktycznego obowiązku realizacji określonych w nim zajęć. 
Nauczyciel zatrudniony w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej nie ma obowiązku prowadzenia zajęć opieki świetlicowej lub zajęć w ramach godzin do dyspozycji dyrektora szkoły, o których mowa w art. 42 Karty Nauczyciela. W świetle przepisów ustawy o systemie oświaty, oddział przedszkolny nie wchodzi w skład struktury organizacyjnej (klasowej) szkoły podstawowej. Szkoła podstawowa, w której utworzono oddział przedszkolny, stanowi szczególną, specyficzną jednostkę, mającą (w pewnym stopniu oczywiście) cechy zespołu placówek. Oddział przedszkolny w szkole podstawowej zachowuje przede wszystkim odrębności programowe, a kształcenie i wychowanie w nim jest zorganizowane zupełnie odmiennie niż w oddziałach szkoły podstawowej, na zasadach odnoszących się raczej do oddziału przedszkola, tj. zgodnie z ramowym statutem przedszkola. Ramowe plany nauczania szkoły nie dotyczą zatem nauczycieli prowadzących zajęcia w oddziale przedszkolnym, dlatego też nie można ich zobowiązywać do realizacji zajęć w ramach godzin do dyspozycji dyrektora szkoły, przewidzianych w tym planie. 
Również nauczyciele placówek doskonalenia nauczycieli nie zostali wymienieni w Karcie Nauczyciela, a więc nie są zobowiązani do realizacji godzin określonych w tym przepisie. 

Plan likwidacji

Niestety, wiele niedomówień dotyczących „godzin karcianych” wynika z faktu, że nie ma żadnego aktu wykonawczego do zapisów ustawowych Karty Nauczyciela, który precyzowałby zasady ich praktycznej realizacji. Z tego też powodu powstaje wiele nadinterpretacji, które prowadziły i nadal prowadzą do nieprawidłowości. Okazuje się bowiem, że obligatoryjne nałożenie na nauczycieli prowadzenia zajęć odpowiednio w wymiarze 2 lub 1 godziny stało się nieracjonalne z punktu widzenia organizacji pracy szkoły oraz generowało poczucie niesprawiedliwości wśród nauczycieli ze względu na rozgraniczenie liczby zajęć. Można nawet stwierdzić, że zasady rozdziału ilościowego tych godzin są wręcz niekonstytucyjne, gdyż podważają konstytucyjną – fundamentalną wręcz – zasadę równości wobec prawa. Ponadto narzucana nauczycielom sztywna liczba godzin do wypracowania nie zawsze była wykorzystywana zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów.
Z uwagi na wspomniane wyżej, ale także i inne kontrowersje, w dniu 8 stycznia został opublikowany projekt zmian w Karcie Nauczyciela, który został skierowany do konsultacji społecznych. Proponowana zmiana polega (między innymi) na likwidacji obowiązku prowadzenia zajęć w ramach tzw. „godzin karcianych” w dotychczasowej formule. Zmiana ta nie wyklucza natomiast możliwości prowadzenia np. zajęć wynikających ze zidentyfikowanych potrzeb uczniów oraz zajęć rozwijających ich zainteresowania w ramach 40-godzinnego czasu pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze, stosownie do ustaleń podjętych w danej szkole, czyli w odniesieniu do konkretnej sytuacji w danej szkole. Przecież nadal za realizację zadań dydaktycznych, opiekuńczych i wychowawczych szkoły odpowiada dyrektor danej szkoły. W związku z likwidacją obowiązku prowadzenia tzw. „godzin karcianych” w dotychczasowej formule, proponuje się odejście od rejestrowania ich wymiaru, co powinno chociaż w pewnym stopniu odbiurokratyzować pracę nauczycieli. Należy zwrócić uwagę na fakt, że konsekwencją nowelizacji art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela będzie automatyczne wykreślenie przepisów zawartych w aktualnym art. 42 ust. 3a−3c, a także zmiana brzmienia ust. 7 a ww. artykułu. 

Nauczyciel zatrudniony w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej nie ma obowiązku prowadzenia zajęć opieki świetlicowej lub zajęć w ramach godzin do dyspozycji dyrektora szkoły, o których mowa w art. 42 Karty Nauczyciela.

Samorządy kontra szkoły

Z przykrością należy odnotować, że w środowisku samorządów podnoszone jest larum z tego powodu, a argumentem są oczywiście względy finansowe. Ale ten argument z formalnego punktu widzenia jest zupełnie nietrafiony, gdyż „zadaniem” godzin karcianych nie było ograniczenie wydatków. Zgodnie z tym, co w momencie ich wprowadzania deklarowała ówczesna Minister Edukacji K. Hall, przesłanką ich wprowadzenia była chęć ograniczenia zjawiska korepetycji i nadmiernego zadawania uczniom zadań domowych. Natomiast samorządy, wbrew zapisom prawnym, nadużywały przepisów dotyczących godzin karcianych i zamiast przeznaczyć te godziny na realną i efektywną pracę z dziećmi, łatały nimi etaty, chociażby na świetlicy. Niestety większość samorządów nadal nie rozumie podstawowej prawdy, że szkoła nie jest instytucją do zarabiania pieniędzy (ewentualnie do ograniczania wydatków), ale miejscem do inwestowania w rozwój młodego pokolenia będącego przyszłością całego społeczeństwa, również tego lokalnego. Dlatego dobrze by było, aby w dyskusję nad zapowiadanymi zmianami włączyli się zarówno nauczyciele, jak i dyrektorzy szkół.

Przypisy